Przeworscy Żołnierze Wyklęci – Artykuł

1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
To wyraz „hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny” (Lech Kaczyński)

Zajęcie Polski przez Armię Czerwoną  i włączenie połowy jej terytorium
do ZSRS spowodowało, że dziesiątki tysięcy żołnierzy nie złożyło broni.
Gotowi byli walczyć o odzyskanie niepodległości, wypełnić złożoną przysięgę. To niezłomna wola Polaków bycia wolnym sprawiła, że żołnierze podziemia niepodległościowego stawili opór sowietyzacji Ojczyzny. Ich działalność stanowiła kontynuację Polskiego Państwa Podziemnego.

Przez lata walczyli z okupantem niemieckim, a następnie sowieckim.
Jednak władze Polski Ludowej nie doceniły ich wkładu w walkę o wolność Ojczyzny, wręcz przeciwnie – rozpoczęły się aresztowania, tortury, wyroki więzienia i śmierci. W latach 1944-1956 komuniści z PPR i PZPR zamordowali blisko 20 000 patriotów polskich, a około 200 000 przeszło przez więzienia polskie i łagry sowieckie.

Należy przypomnieć, że również z Przeworskiem wiążą się losy wielu Żołnierzy Wyklętych.

Warto przywołać postać o. kpt. Rufina Janusza OFM, kapelana Armii Krajowej. Urodził się 20 VII 1912 r. w Żołyni. W 1929 r. wstąpił do nowicjatu bernardyńskiego w Leżajsku. W 1939 r. przyjął święcenia kapłańskie i został skierowany do klasztoru w Przeworsku. Jego niezwykłe zdolności i prawy charakter sprawiły, że już po roku został gwardianem. Ochotnie przyłączył
się do struktur Związku Walki Zbrojnej, a następnie Armii Krajowej. Klasztor przeworski stał się wówczas bazą polityczno-religijną regionu. W 1942 r. zorganizował w Przeworsku kurs dla kapelanów wojskowych. Przechowywano tu również radiostację na potrzeby konspiracji. Od 1943 r. uczestniczył
w strukturach Oddziału Informacyjno-Wywiadowczego AK. W XII 1943 r.
o. Rufin został kapelanem projektowanego szpitala Obwodu. Brał również udział w tajnym nauczaniu. W V 1944 r. przewoził pieniądze ze zrzutu lotniczego w okolicach Łańcuta na stację kolejową w Przeworsku; środki
te zostały wykorzystane do przygotowania Powstania Warszawskiego.
Należał do Brygad Wywiadowczych i Zrzeszenia WiN. 7 X 1946 r. o. Rufin został aresztowany i trafił do siedziby Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie. 28 X 1946 r. osadzono go na Zamku w Rzeszowie.
9 V 1947 r. usłyszał zarzut udzielanie czynnej pomocy nielegalnej organizacji wywiadowczej, działającej na szkodą Państwa Polskiego; mimo iż do niczego się nie przyznał został skazany na 7 lat więzienia. Po 3 miesiącach pobytu
w Rzeszowie trafił do więzienia we Wronkach. Oprawcy stosowali wobec
o. Rufina szereg tortur fizycznych i psychicznych – kilkunastogodzinne przesłuchania, obelgi, drwiny z Kościoła, przebywanie w 40-osobowych celach o wymiarach 6×6 m, a następnie w pojedynczej celi przy otwartym w okresie jesienno-zimowym oknie, bez prawa pisania, czytania, korespondencji, odwiedzin, bez jakiejkolwiek pomocy medycznej. Ojciec Rufin opuścił więzienie 21 VII 1953 r. Duszpasterzował kolejno w Przeworsku, Zakopanem, Łęczycy,
w końcu w Brodach pod Kalwarią Zebrzydowską, gdzie zmarł 14 XII 2002 r.

Inny przeworszczanin, gen. Eugeniusz Ignacy Luśniak, mimo iż nie walczył
w oddziałach drugiej konspiracji, lecz był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych
na Zachodzie niewątpliwie zasługuje na tytuł Żołnierza Wyklętego.
Urodził się 18 XII 1892 r. w Przeworsku. Jako żołnierz armii austriackiej, przeszedł wraz z II Brygadą Legionów Polskich jej szlak bojowy.
Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Ukończył następnie wyższe studia wojskowe. W latach 1924-1937 dowodził dywizjonami artylerii w Równem, Przemyślu, Toruniu, Krakowie. W kampanii wrześniowej wsławił się jako dowódca 55 Dywizji Piechoty Rezerwowej. Następnie udał się do Francji,
gdzie stanął na czele 3 Pułku Artylerii Ciężkiej. Po przedostaniu się do Wielkiej Brytanii, Eugeniusz Luśniak obejmował kolejne wysokie stanowiska w armii; koniec wojny zastał go jako dowódcę 4 Dywizji Piechoty w Szkocji. W 1946 r. powrócił do Polski i zamieszkał w Krakowie. W 1946 r. powołany do służby
w Wojsku Polskim został dowódcą artylerii 1 Warszawskiej Dywizji Kawalerii,
a w 1949 r. dyrektorem CWKS „Legia” Warszawa. W 1948 r. uhonorowany stopniem generała. W 1950 r. przeniesiony w stan spoczynku. W 1952 r.
gen. Luśniak został aresztowany przez Informację Wojskową pod zarzutem usiłowania usunięcia przemocą organów władzy zwierzchniej narodu polskiego, obalenia ustroju państwa polskiego i organizowania działalności dywersyjno-szpiegowskiej oraz działania na szkodę państwa polskiego. W 1955 r. wyrokiem Najwyższego Sądu Wojskowego skazany na 15 lat więzienia.
Karę odbywał w więzieniu na Mokotowe, a następnie we Wronkach.
Był nieuleczalnie chory, jednak uniemożliwiono mu podjęcie leczenia.
Zmarł 28 X 1954 r., rodzinie odmówiono wydania zwłok. Znamienne są słowa umieszczone na jego nagrobku: Generał W.P. / żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie / „nagrodą” za walkę / o wolną Polskę / było więzienie / cierpienie / i śmierć.

Mieli być wyklęci z naszej pamięci, jednak po czasach niesprawiedliwości
i zakłamania Żołnierzom Wyklętym nareszcie przypadło właściwe miejsce
w pamięci i historii.

Szymon Wilk
Redaktor

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress
Przeczytaj poprzedni wpis:
Dyżur w MOK-u

Dyżur w budynku MOK, na którym obecni byli prezes PKTR "Leliwa" Anna Dawidowicz, Marcin Szewczyk, Paweł Scherer, Barbara Scherer, Bogusław

Zamknij