Drugi świąteczny wyjazd

Drugi świąteczny (dziś przypada Trzech Króli) wyjazd członków PKTR „Leliwa” w sezonie 2013. W dniu dzisiejszym tradycyjnie na Rynku w Przeworsku zebrali się Paweł Scherer i Marcin Szewczyk. Dziś wystartowaliśmy o godzinie 9:00, z uwagi na transmisję telewizyjną z ostatniego etapu Tour de Ski z udziałem Justyny Kowalczyk, która rozpoczynała się o godzinie 11:45.

Plan który założyliśmy tuż przed wyruszeniem w trasę zakładał pętlę Kańczuga – Łopuszka Wielka – Jodłówka – Zarzecze – Przeworsk. Nie czekając zbyt długo w miejscu, przy temperaturze trzech stopni poniżej zera ruszyliśmy w trasę.

Pojechaliśmy przez Wojciechówkę, Studzian, Dębów, Urzejowice, Mikulice, Niżatyce do Kańczugi. Warunki drogowe były bardzo dobre i póki co nic nie zapowiadało, wydarzeń jakie miały się rozegrać później. Następną miejscowością, którą odwiedziliśmy była Siedleczka. Po chwili skręciliśmy w lewo w kierunku Łopuszki Wielkiej, przez którą jechaliśmy spokojnym tempem. Po przejechaniu kilku kilometrów w pewnym momencie Marcin nagle stracił przyczepność na oblodzonym asfalcie. To był moment. Nic wcześniej nie wskazywało takiego obrotu sprawy. Oczywiście żadne poważniejsze obrażenia nie miały miejsca. Na szczęśćie żaden samochód również nie jechał za nami. Zdecydowaliśmy się wspólnie z Pawłem, że postaramy się mimo wszystko jechać dalej przed siebie, ale po pokonaniu kolejnego kilometra musieliśmy się wycofać. Warunki na drodze się pogarszały. Ciągłe balansowanie na rowerach, przypominało walkę o każdy metr. To było zbyt niebezpieczne. Cieniutka, ale bardzo zdradliwa warstwa lodu dała o sobie znać. Po kilku minutach mogliśmy zaobserwować jak kierowcy samochodów „driftowali” by wyjechać pod niewielkie wzniesienie. Było to oczywiście bardzo efektowne, ale wcale nie zamierzone. Nawet najlepsze opony zimowe nie znaczą nic na oblodzonej nawierzchni. Zdecydowaliśmy się zawrócić, najniebezpieczniejszy odcinek postanowiliśmy przejść pieszo, by nie kusić ponownie losu. Również krótkotrwały spacer po takiej nawierzchni nie był łatwy i do przyjemności nie należał. Na pocieszenie można dodać, że zdecydowanie bardziej ekstremalnie było na chodnikach. Dlatego też ludzie udający się do Kościoła woleli jednak korzystać z jezdni.

Po chwili wsiedliśmy na swe rowery. Powoli zaczęliśmy wycofywać się z terenu, który dziś był dla nas wyjątkowo nieprzyjazny i niegościnny. Dojechaliśmy do rozwidlenia i na skrzyżowaniu skręciliśmy w kierunku Pantalowic. Po pokonaniu podjazdu postanowiliśmy odpocząć troszkę na wzniesieniu. Wyjazd pod górę również był niebezpieczny, ale na szczęście jadąc poboczem można było nałapać w opony troszkę piasku, co niewątpliwie choć w małym stopniu ułatwiło nam podjazd.

Kolejną miejscowością którą odwiedziliśmy na trasie były Krzeczowice, skąd udaliśmy się przez Żurawiczki, Maćkówkę, do Przeworska. W dniu dzisiejszym Paweł Scherer i Marcin Szewczyk pokonali dystans 47 km, kończąc przejażdżkę o godzinie 11:30

Zdjęcia Zdjęcie 1 Zdjęcie 2 Zdjęcie 3 Zdjęcie 4 Zdjęcie 5 Zdjęcie 6 Zdjęcie 7 Zdjęcie 8 Zdjęcie 9 Zdjęcie 10 Zdjęcie 11

Źródło PKTR Leliwa

 

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress
Przeczytaj poprzedni wpis:
„WAŻNE DLA NAS POKOLENIE-KOMPLEKSOWA OBSŁUGA OSÓB 50+”

Gmina Gać informuje, iż w projekcie "WAŻNE DLA NAS POKOLENIE-KOMPLEKSOWA OBSŁUGA OSÓB 50+", rekrutacja do II tury tj. możliwość złożenia

Zamknij