Biwak w szkole w Ostrowie
W dniach 15-16 lutego 2016 roku w naszej szkole został zorganizowany biwak. Uczestniczyły w nim zuchy z 4 Gromady Zuchowej „Słoneczne Promyki” z Ostrowa i zuchy z Próbnej Gromady Zuchowej „Mali Wytrwali” ze Szkoły Podstawowej w Gaci oraz harcerze z 2 Drużyny Harcerskiej ”Bytnarówka”.
Zuchowy biwak odbywał się pod hasłem „Wielka Tajemnica Zuchów”.W czasie zajęć zuchy poznawały historię zuchów. Ich przewodnikiem – drużynowym był sam Antek Cwaniak, który ciekawie opowiadał o druhu Aleksandrze Kamińskim, Andrzeju Małkowskim i Oldze Małkowskiej. Zuchy dzielnie w szóstkach pracowały, śpiewały, bawiły się, lecz przede wszystkim poddawane były licznym próbom. Najtrudniejsza była ta ostatnia – Wielki turniej wiedzy o ruchu zuchowym. Wszystkie zuchy wspaniale poradziły sobie z trudnymi pytaniami, wykazując się dużą wiedzą i umiejętnościami. Dużym wyzwaniem dla małych zuchów (nawet 5-letnich) było nocowanie poza domem. Nie było tutaj żadnych trudności, nikt nie marudził -przecież „zuch jest dzielny”.
Harcerzom podczas biwaku towarzyszyło hasło ”Po drabinie stopni harcerskich”. Uczestniczyli oni w zajęciach z technik harcerskich. W ramach terenoznawstwa wyznaczali strony świata, azymuty, szkicowali drogę i mierzyli odległości w terenie. W ramach pionierki uczyli się różnych węzłów i ich zastosowań. Bardzo ciekawe okazało się spotkanie w gospodarstwie pni Janiny Wielgosz w Mikulicach za które bardzo dziękujemy. Harcerze mogli tam doświadczyć prawdziwej lekcji przyrodoznawstwa. Z uwagą wysłuchali informacji wraz z pokazem o dawnych sprzętach rolniczych i ich zastosowaniu. Największy jednak entuzjazm wywołała klacz „Baśka” i inne zwierzęta. Pani Jasia to również znawczyni zielarstwa. Dzięki niej skauci mogli nie dość że zobaczyć okazy ziół, to jeszcze dowiedzieć się wielu informacji o ich zastosowaniu i działaniu na poszczególne schorzenia. Do szkoły wracali żołnierskim marszem ze śpiewem na ustach. Zajęcia z zakresu łączności okazały się najciekawsze. Harcerze nauczyli się nadawać i odbierać informacje alfabetem Morse’a. Oczywiście w ramach działań zastępu każdy z nich wykonał swój proporzec.
Wielkim wydarzeniem w czasie biwaku było Świeczowisko – wspaniała okazja do wspólnego spotkania i podziękowania rodzicom zuchów i harcerzy za ich pomoc, wsparcie, zrozumienie. To także okazja do zaprezentowania pracy ich dzieci oraz drużynowych, dla których podejmowany trud jest służbą dla dobra dzieci i społeczeństwa.
Szczególne podziękowania należą się komendantce biwaku druhnie hm Agnieszce Bernackiej i oboźnej Wioletcie Propoli, które czuwały nad wszystkim i wszystkimi. Sprawiły, że dwudniowy biwak stał się dla zuchów i harcerzy niezapomnianą przygodą.
Źródło http://www.gac.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=67&schemat=0&dzialy=67&akcja=artykul&artykul=1098